vectrauser1992

Jak zaranie przeczyściłem kostki i działa. W samochodzie były już kiedyś naprawiane te dwie własnie rzeczy, ponieważ maja plomby.

Moje pytanie jest zatem następujące jak sprawdzic na 100% ze to wina przepustnicy ( nie mając drugiej) tak aby sie nie okazało ze to ECU jednak a ja kupiłem na darmo przepustnice.

Witam serdecznie własnie coś się stało z autem i zostało unieruchomione. Usterka jest nietepująca. Odpaliłem dzisiaj auto przed trasą odpalił normalnie chodził sobie ze się trochę nagrzał i nagle silnik przyspieszył i dziwna praca. Wsiadam do auta ikonka trybu awaryjnego/serwisowego obroty na 1450-1500 buda się trzęsie reakcja na gaz tylko do 2tysiecy obrotów i nic więcej. Nie pomogło oczywiście ogłaszanie akumulatora czy czyszczenie błędów opcomem 3 błędy zostały cały czas. Łączna ilość kodów błędów: 3 P0120 - Korelacja czujników 1-2 pozycji prze

no faktycznie opony ciekawe co się stało z tymi oponami bo ja tam żadnych zębów nie widzę wybrzyszen niczego coby tam mogło powodować tego typu hałasowanie. dziś umyłem i K2 bono natarłem ładnie kołka. Jutro wam nagram jak to cholerstwo hałasuje. Czyli jak narzazie to zmarnowałem 150 zł

No spróbuje byłem teraz sprawdzić te opony czy nie są źle założone czy cholera wie co no i nie są. Strzałki idą jak maja iść. Jutro podmieniamy te opony i zobaczymy. Dźwięk to oczywiście nagram. Postawie telefon z tyłu będzie słychać bo akurat jakość audio mikrofonu ba bardzo fajna.

Chłopaki piszą o tych oponach wszędzie jutro pójdę no przełożę tył do przodu jak będzie buczeć z tyłu na oponach z przodu to co trzeba atakować? Tarcze i szczeki musiałem to wszystko zdjąć by wymienić przecież cały mechanizm z łożyskiem to bo jest zintegrowane. tego górnego wahacza nie rozkręcałem wiec niema mowy o przestawieniu geometrii. ale jak ktoś wymiana to polecam to odkręcić w cholerę bo ta jedna śrubka po lewej stronie jest po prostu katastrofa ze 2 godziny z nią walczyłem. Moje opony tylne to GOODYER ULTRAGRIP

Siemanko ręce mi już opadły, no i czas poprosić o pomoc. No więc sprawa ma się następująco. Nie wiem co robić dalej bo wychodzi na to ze wymieniłem dwa łożyska i dalej buczy możne i minimalnie mniej ale tylko minimalnie jak już, albo to mój efekt placebo (obawiam placebo). .Ogólnie byłem przekonany ze huczy ze strony prawej to wymieniłem na nowe firmy DECKERMAN i ku mojemu zdziwieniu dalej huczało. Mówię no dobra no to wymieniłem drugie łożysko zakładając to z drugiej strony co było oczyściłem ładnie i zamontowałem. Mówię skoro jak było tam zamontowałem te nowe no to przecież musiało być s

Wiem ,ze temat stary jak świat ale auto stoi już 2gi dzień. Jak już mam prawie powyginane pale pocięte łapy a skurcze takie ze już nie mogę chodzi. Jak wy wcisnęliście te cholerna gumę w tą obejmę. Smarowałem olejem, wd grzałem te gume nawet we wrzątku poobcinałem nożem by była luźniejsza no i niema opcji choćbym kupę zrobił to włożyć. Od dołu wchodzi jak w masło natomiast jak zaczne obracać no to wywala. Ja i wiązałem opaskami by nie wypychało tej gumy no i wszystko chyba jedyna opcja to okręcenie tego drążka od łaczników. Tak profilaktycznie zapytam czy można jedzic bez tej obejmy? po pros

No i mamy na 99% sprawcę,którym jest jednak ten nieszczęsny EGR. Po kliknięciu wykonania testu EGR całym samochodem zatrzęsło i to tak solidnie i zgasł. Odpaliłem i było około 100% poprawy. Nie jest idealnie, ale jest duuzo duzo lepiej. Nagrałem tez pomiary Opcomem tak aby było solidnie widać bo te nagrania powyżej są średniej jakości.. Kiedy wartość 1.00V skoczyła auto odrazu zgasło. Dlatego obstawiam ,ze to jest powodem usterki. Być może się otworzył podczas jazdy potem coś przyblokowało i dlatego wariował silnik. Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego po odpięciu EGR-a nie było różnicy. By

Dobra chłopaki poczytałem wczoraj prawie do 4rano o tym USTROJSTWIE. Generalnie o tym nieszczęsnym Y16XE jest bardzo mało co informacji a 98% filmów na yt z tym związanych jest jak gościu odpala samochód na zimnym silniku No fantastyczne fantastyczne problemy ehhh ! Z tego co zrozumiałem ten Y16XE to jest to samo co Z16XE aaaa przynajmniej tak wskazują wszelkie znaki na niebie i ziemi. No i teraz tak doszedłem do wniosku ze trzeba zrobić jeszcze ten test tego nieszczęsnego EGR-u. No i u mnie jest ten z takim wysuwanym bolczykiem nie jak w innych ze można fajnie to wcisnąć i eleganck

Już się zabieram za tę lekturę.

ja jedże na PB nie mam gazu. Czyli co radzisz zostawić tak jak jest próbować pojeździć? Tylko,że odpiac tego egra czy zaślepic to w cholere czy jak? Na drogę to się boje wyjechać tą maszyną bo zgaśnie i jeszcze dojdzie do wypadku. Bo to mi zgasło bez żadnych obiawów tak poprostu przy wjedzaniu na podwórko..

Tylko kurcze chłopaki odpięcie tego czyli jest w pozycji zamkniętej nic nie zmieniło to mnie zastanawia co tam jest napisane "zbyt silny przepływ spalin" czy moja teoria może mieć sens? Że auto sobie coś poprzestawiało i głupieje ECU?

No to odpiłem aczkolwiek poprawy nie widzę . Czy może tak być ,ze spaliny go porostu duszą? Pojeździło trochę i może komputer zmodyfikował sobie mapę stary wydech był dziurawy ten szczelny wiec wszystkie spaliny wylatują na końcu. Jak to można zdiagnozować czy tam szukać usterki? Jak wychodzą te pomiary? Jaki następny krok?

Siemanko porobiłem te testy osobiscie sam z tego nie wiele rozumiem. Jednak mam wrazenie ze tak na chłopski rozum cos go poprostu zwyczajnie dusi. Po czyszczeniu przepustnicy jest napewno lepiej aczkolwiek moze byc to przypadek . Niema takich wachań ale ewidentnie coś dalej jest nie teges. Ostro rozładowałem tez akumulator no ale niema czarów tyle razy palic i gasic. No i wkońcu pokazało błąd zwiazany z EGR ,który załaczam. Odłączyłem go równiez i zrobiłem drugie testy. Na początku maszyna wogóle nie chciała palic a po zapaleniu odrazu gasła dopiero jak na desce pojawił sie tryb serwisowy to